Sobota. Zakupy. Kompletowania wyprawki ciąg dalszy. W zasadzie sobotę mogę już oficjalnie ogłosić dniem Misiowych Zakupów! Jest to bowiem jedyny dzień w tygodniu, w którym możemy z Tatuśkiem spokojnie pochodzić po sklepach i powybierać jakieś perełki dla naszej Córci. Musze przyznać, że za każdym razem zadziwia mnie spokój mojego Kotecka, gdy ja po raz setny pytam:
- Czy aby na pewno ten wzór jest ładny, a może ten bardziej się Tobie podoba?
- Czy to nie jest zbyt pstrokate? W sumie to te kropki są ładniejsze od tych pasków, jak myślisz?
- Widzisz, tutaj odstaje nitka, przynieś proszę inny. Nie ma innego?! Poszukaj dobrze.
- Dajesz rade? No przecież widzę, że robisz miny. Itp., itd.
Poniżej efekty dzisiejszych łowów. Enjoy!
- Czy to nie jest zbyt pstrokate? W sumie to te kropki są ładniejsze od tych pasków, jak myślisz?
- Widzisz, tutaj odstaje nitka, przynieś proszę inny. Nie ma innego?! Poszukaj dobrze.
- Dajesz rade? No przecież widzę, że robisz miny. Itp., itd.
Może ktoś pomyśli, że testuje jego cierpliwość, ale ja po prostu jestem mega niezdecydowana i już powoli mega ciężarna, co tworzy wybuchową mieszankę, zwłaszcza w Centrum Handlowym ;)
Poniżej efekty dzisiejszych łowów. Enjoy!
Śpiworek COOL CLUB |
Okrycie kąpielowe + myjka DELFIN |
Kocyk dwustronny DELFIN |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz