Ojej, a co jest bidulce? :(Oczywiście będę trzymała mocno kciuki, żeby wszystko było już ok i żeby wróciła jutro do domku!!!
O kurczę, mnóstwo, mnóstwo zdrowia życzę. I wytrwałości. :*
o mój Boże, co się stało malutkiej? Trzymam mocno kciuki za jej zdrówko i by szybko wróciła do domu... przytulam , i życzę dużo sił!!!!
Co się stało Misi??????
Dużo zdrówka dla Misi!
Trzymam mocno kciuki. Dużo zdrówka.
Ojej, a co jest bidulce? :(
OdpowiedzUsuńOczywiście będę trzymała mocno kciuki, żeby wszystko było już ok i żeby wróciła jutro do domku!!!
O kurczę, mnóstwo, mnóstwo zdrowia życzę. I wytrwałości. :*
OdpowiedzUsuńo mój Boże, co się stało malutkiej? Trzymam mocno kciuki za jej zdrówko i by szybko wróciła do domu... przytulam , i życzę dużo sił!!!!
OdpowiedzUsuńCo się stało Misi??????
OdpowiedzUsuńDużo zdrówka dla Misi!
OdpowiedzUsuńTrzymam mocno kciuki. Dużo zdrówka.
OdpowiedzUsuń