Oczka i uszka naszego Maleństwa od wczoraj cieszy pozytywka o wdzięcznej nazwie Piraci. Kurier przywiózł nam to cudo do
domu, a Tatuś Misi od razu zainstalował je nad łóżeczkiem naszej Córci.
Zakupu dokonaliśmy za namową naszej położnej <nadal nie mogę
uwierzyć, że trafiła się nam tak fajna i mądra kobieta, dla której
praca jest pasją, a do dzieci podchodzi z wielką miłością>.
Podpowiedziała nam, że dobrze by było żebyśmy naszemu Maluszkowi,
oprócz stymulacji wzrokowej kontrastowymi obrazkami, dostarczyli
także delikatnych bodźców dźwiękowych. Z każdym dniem dziecko ma
coraz dłuższe okresy czuwania, a taki grający obiekt umili mu czas
i zainteresuje na dłuższą chwilę. Zdecydowaliśmy się więc na
zakup pozytywki z 12 subtelnymi melodyjkami. Po jej
włączeniu karuzela zaczyna się kręcić, a maskotki na niej zawieszone
delikatnie podrygiwać, dzięki czemu od razu przykuwają wzrok
Maluszka. Zwierzaczki przyczepiane są do pałąka na rzepy, mogą
więc stanowić samodzielne przytulanki. Każda z nich dostarcza dziecku
innych bodźców dźwiękowych i dotykowych. Panda i małpka po
naduszeniu na brzuszek piszczą, a tygrysek i papuga grzechoczą i
szeleszczą. Mnie w tych zabawkach, jak i całej karuzeli
najbardziej urzekła kolorystyka. Kolory są żywe i kontrastowe, dzięki czemu potrafią już zainteresować dwutygodniowe
oczko, a przy niektórych melodyjkach na buźce Misi maluje się
delikatny, nieświadomy uśmiech... A Mamie do szczęścia nic więcej
nie trzeba!
Spytajcie jeszcze położnej, ale mnie specjaliści mówili, że jeśli karuzelki nad łóżkiem, to na wysokości brzuszka dziecka, nie nad głową. :)
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję za radę :) Już przewieszamy!
UsuńUrocza:)
OdpowiedzUsuńTo ważne, żeby zabawki mialy żywe kolory (podobno dziecko przez pewien okres nie dostrzega kolorów pastelowych).
Dokładnie tak :) pastele dla Małej nie istnieją, za to w kontrastowe i intensywne kolory wpatruje się jak zaklęta, a Mama i Tata mają chwilę dla siebie ;)
Usuńto super:) takie chwile są potrzebne:)
UsuńBardzo fajne.. A położnej pozazdrościć :) Rzadko się takie zdarzają :)
OdpowiedzUsuńDokładnie :)
UsuńTylko pozazdrościć położenj :) U nas minęło 9 miesięcy a położenej ani nie widać ani nie słychać, zero przejęcia się :) Super karuzela!!:)
OdpowiedzUsuńJa od koleżanek, które są mamami, nasłuchałam się samych negatywnych opinii na temat położnych środowiskowych, a tu spotkała nas taka niespodzianka :)
UsuńSzkoda, że tylko 1 zdjęcie karuzeli zrobiłaś. Fajna, taka położna, chyba rzadko się tak zdarza.
OdpowiedzUsuńChyba tak, a szkoda, każda położna powinna być taka, bo jest to z korzyścią i dla dzieci i dla rodziców.
UsuńPiękny aniołek z tej Waszej córeczki! Gratuluję serdecznie:)
UsuńZazdroszczę takiej położnej. A gdzie można taką fajną karuzelkę kupić?
OdpowiedzUsuńMy zamawialiśmy przez sklep online Smyka, tu jest link do pozytywki => http://www.smyk.com/canpol-babies-karuzela-piraci-karuzela-z-pozytywka,p1088154539,zabawki-gry-dla-dzieci-p
UsuńDziękuję za link
UsuńSliczna karuzelka, ale ktoś wyżej ma rację, że powinna wisieć na wysokości brzuszka, by dziecko nie zadzierało główki do góry, tylko swobodnie sobie patrzyło przed siebie. A włoski malutka ma, że hoho. Cudo. Coś czuję, że szybko będziesz jej czesać warkocze;) A położną macie fajną babkę. Moja była tylko raz i zasadziła mi takich tekstów, ze do dziś jak o tym pomyślę, to słabo mi się robi:P
OdpowiedzUsuńUwielbiam tą czarną czuprynkę :) niestety położna mówiła, że Mała włoski zgubi, więc cieszę się nimi póki są ;)
UsuńPrzecudna ta Twoja kruszynka! A karuzela super! My mamy taką z fishera ale miesiące świetności ma już za sobą hihi ;-)
OdpowiedzUsuńPiękna karuzela. My mieliśmy z pszczółkami i motylkami. ;)
OdpowiedzUsuńWłaśnie rozglądamy się za karuzelami :) za nami już ciężki wybór, ale w końcu kupiliśmy materac do łóżeczka antyalergiczny :) Czas na dodatki!
OdpowiedzUsuńTaka karuzela-pozytywka do pokoju dziecięcego to świetny pomysł-nie dość, że rozwija wszystkie zmysły naszego Malucha to w dodatku jest piękną dekoracją. Mimo wszystko aj najbardziej urządzając pokój dla swojej córki skupiłam się na materacu. Materac dla Haneczki kupiłam w https://senpo.pl/nasze-salony/senpo-wroclaw-galeria-domar/ i jestem bardzo zadowolona bo otzrymałam naprawdę fachową pomoc w wyborze.
OdpowiedzUsuń