Misiowe zakupy cz. 2


Dzień Misiowych zakupów za nami W zasadzie każdy wolny weekend poświęcamy na kompletowanie wyprawki. Mimo to mam wrażenie, że nadal jesteśmy w szczerym polu z przygotowaniami... a do stycznia zostało już tak niewiele czasu. W związku z tym nasz cel na jutro - zakup mebelków do pokoiku naszej Kruszynki. Od czasu bowiem, gdy Maleństwo pojawiło się w moim brzuszku wiedzieliśmy, że czeka nas całkowite przemeblowanie dwóch pokoi, tak by dostosować je i przygotować na przybycie nowego członka rodziny. Odwiedziłam wiele sklepów, głównie internetowych, w poszukiwaniu idealnego zestawu, który byłby funkcjonalny, wpasowałby się w niedużą przestrzeń jaką mamy do zagospodarowania, no i oczywiście dobrze się prezentował. Finalnie udało nam się wybrać kilka mebelków, które jutro jedziemy z Tatuśkiem obejrzeć. Mam nadzieję, że wrócimy z nimi do domu :) Już nie mogę się doczekać, kiedy zapełnię je ubrankami Małej i wykończę wybranymi przez siebie elementami, tak by pokoik miał swój charakter, ale jednocześnie nie tracił na subtelności i delikatności.

W trakcie poszukiwania inspiracji i pomysłów na wystrój dziecięcego kącika, znalazłam kilka, które po prostu mnie urzekły. Już jutro na blogu zaprezentuje niektóre z nich. A tymczasem, poniżej wyprawka Misiaczka - odsłona II. Jest to efekt dzisiejszych zakupów i kilku poprzednich. Muszę przyznać, że troszkę zaszalałam, ale w F&F wszystkie ubranka były minus 70%. Czy któraś Mama byłaby w stanie oprzeć się takim słodkościom? ...no właśnie ;)




 




2 komentarze:

  1. Odpowiedzi
    1. Słodkości, cukiereczki, aż się nie można powstrzymać przed kupnem następnych! a jak się dowiedziałam, że będzie dziewczynka obiecałam sobie, że nie będę kupowała samych różowych ciuszków, tylko takie bardziej uniwersalne, no a wyszło, jak widać na zdjęciach ;)

      Usuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...