Niewiarygodne, jak kolejne tygodnie szybko mijają. Sobota znów za
nami. Dzień Misiowych Zakupów również. Kolejne pozycje zasiliły
naszą wyprawkową listę! A przed nami bardzo pracowity tydzień,
zwłaszcza dla Tatusia Misi. Do przyszłej soboty musimy ogarnąć domową
rewolucję - rozłożyć stare meble, poskładać mebelki do pokoju Michalinki, poprzenosić rzeczy z jednego pokoju do
drugiego, a z trzeciego do pierwszego... na koniec poodkurzać i ugotować coś pysznego, tak by 23 listopada wszystko wyglądało
na tyle dobrze, by można było do domu bez wstydu wpuści gości.
Okazja jest bezsprzecznie - wyprawiamy moje 30 urodziny. Heh... tak Mamuśka Misi kończy trzy dychy! Świat się nie wali, niby nic się
nie zmienia, ale lekki stresik jest, no i taki dziwny stan
podekscytowania i napięcie ;-) To już druga tak okrągła rocznica z
Michaliną pod serduchem. Pierwszą była nasza 5 rocznica ślubu, a
nasze Maleństwo było najlepszym prezentem, jaki z tej okazji mogliśmy sobie podarować ♥
Ja znikam w bezkresie naszego bałaganu, a poniżej serwuje kilka zdjęć, które dołączają do wyprawkowej kolekcji. Jutro post o małej, wrednej infekcji, która przydarzyła się nam dwa tygodnie temu. Miłej niedzieli!
Images via ikea.pl & tegababy.pl
A cóż to za superowe, balonikowe 'coś' ? Bardzo fajnie tak kompletować wyprawkę, oh kiedy to u nas było... już przeszło rok i 2 miesiące, jak nie dalej ;)
OdpowiedzUsuń**majerankowo.pl**
To balonikowe coś ;) to pluszowa ozdoba Leka Cirkus z Ikeii, którą zawiesza się maluszkowi nad łóżeczkiem lub przewijakiem. Jest mięciusia, kolorowa, a baloniki delikatnie połyskują, mam nadzieję, że przypadnie Michalince do gustu!
Usuń