31 grudnia 2006 roku. Noc Sylwestrowa siedem lat temu...
Dziś mija 7 lat od dnia, w którym poznałam Tatę Misi. 7 lat od dnia, w którym po raz pierwszy złapaliśmy się za ręce. Na dobre i na złe. Tak było od początku. Od początku istniała więź, której nie da się opisać słowami.
Dziś mija 7 lat od dnia, w którym poznałam Tatę Misi. 7 lat od dnia, w którym po raz pierwszy złapaliśmy się za ręce. Na dobre i na złe. Tak było od początku. Od początku istniała więź, której nie da się opisać słowami.
Dzieliło nas 200 km. Łączyły spotkania co dwa tygodnie. Nie
przeszkodziło nam to kupić pierścionek zaręczynowy po 4
miesiącach znajomości, a po kolejnych 4 włożyć go na mój palec.
Od pierwszego spotkania czuliśmy bowiem, że to jest to. Tak po
prostu... bo czy jest coś piękniejszego, niż móc być sobą przy
drugiej osobie, czując jej akceptację, wiedząc że choć nie zawsze
rozumie, to nigdy nie ocenia.
Było tyle wspólnych chwil, tych pięknych i tych zwyczajnych, i tyle burz przez te lata przeżyliśmy. Zawsze razem... i w sercu nie została żadna zadra.
Było tyle wspólnych chwil, tych pięknych i tych zwyczajnych, i tyle burz przez te lata przeżyliśmy. Zawsze razem... i w sercu nie została żadna zadra.
Jesteś dla mnie wsparciem, najlepszym przyjacielem, partnerem,
Mężem, a teraz także Ojcem naszego największego Skarbu.
piekne slowa! zycze Wam wszystkiego najlepszego i na zawsze morza milosci:-)
OdpowiedzUsuńdziękujemy bardzo :) pozdrawiam cieplutko!
UsuńPiękna rocznica ;) życzę Wam, dużo miłości i żebyście zawsze byli tacy szczęśliwi ! ! !
OdpowiedzUsuńbardzo, bardzo dziękujemy :*
UsuńPiękna data :) Wszystkiego, co najlepsze - dla Was, dla Waszego maleństwa i w całym nowym roku :*
OdpowiedzUsuńKochana, dziękujemy z całego serducha! my również życzymy wszystkiego co najlepsze w nadchodzącym roku całej Waszej Misiowej Rodzince :*
UsuńWszystkiego najlepszego! Widać co było Wam przeznaczone :) My z M. niedługo po rozpoczęciu naszego wspólnego życia (zamieszkaliśmy razem praktycznie od początku) wiedzieliśmy że chcemy być razem i chcemy mieć dzieciaki, więc nie zwlekaliśmy z tym hihi. Ślub to była tylko czysta formalność :P
OdpowiedzUsuń